Artur Grela:”Liga Mistrzów nie wydaje się taka straszna”
„Liga Mistrzów nie wydaje się taka straszna. W dobrej grze upatrujemy szansy na awans do decydującej 2 rundy grupowej” – mówi Artur Grela z Polskiego Cukru Gwiazdy Bydgoszcz.
W drugiej połowie września naszą drużynę czeka debiut w prestiżowej Lidze Mistrzów. Gwiazda zagra w chorwackim Dubrowniku z STK Libertas Marinkolor, a także Solex-Consult Wiener Neustadt (Austria) i PTE PEAC Kalo-Meh (Węgry).
– Uważam że zespół z Austrii będzie naszym najtrudniejszym rywalem. Ale oczywiście trzeba będzie zagrać dobry tenis stołowy i walczyć z każdym rywalem – powiedział 23-letni Artur Grela, który obecnie przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Polski w COS OPO w Cetniewie.
W kadrze Polskiego Cukru Gwiazdy na rozgrywki Champions League znalazło się 7 zawodników: Polacy Artur Grela i Zbigniew Leszczyński, Mołdawianin Vladislav Ursu, Lam Siu Hang z Hongkongu, Japończyk Taku Takakiwa, a także nowo pozyskani Włoch Leonardo Mutti i Tajwańczyk Kao Cheng-Jui.
– Mamy dobrą drużynę i stać nas na awans. Występ w 2 rundzie, z udziałem 12 najlepszych europejskich klubów, byłby dużym osiągnięciem – przyznał Artur Grela.
Turniej w Chorwacji został zaplanowany w terminie (tzw. widełki) od 20 do 24 września (środa-niedziela). Potrwa 2 lub 3 dni.
– Dla mnie nie jest problemem zagranie 3 meczów w krótkim czasie. Najważniejsze będzie utrzymanie koncentracji na wysokim poziomie i umiejętność szybkiej regeneracji przed kolejnymi spotkaniami – dodał polski lider Polskiego Cukru Gwiazdy.
Na obozie kadry narodowej Artur Grela trenuje m.in. z Markiem Badowskim, kiedyś również grającym w Gwieździe, oraz Samuelem Kulczyckim i Maciejem Kubikiem.